Robinson - Kuba Siemiec

Dziś wymysliłem z Maksem Wawrzyniakiem, że zdamy na „Robinsona”. Poszliśmy do jakiegoś szałasu i go ulepszyliśmy. Siedzieliśmy w krzakach i widzieliśmy grzybiarzy. Jak szliśmy po jedzenie, to zobaczyliśmy dzika. 11 lipca 2012,…

O tym, kogo niezbyt interesuje broń

Dziś zaraz po apelu zostaliśmy podzieleni na dwei grupy: chłopcy i dziewczyny. Dziewczyny poszły w naszych wsoaniałych kurtkach do wąwozu. Tam wraz z Druhem Marcinem, Mateuszem, Rafałem i Bartkiem odbyły się zajęcia z broni. Na początku…

Laski skautowe

,
Dziś rozpoczęliśmy robienie naszych lasek skautowych.Musieliśmy iść do lasu i ściąć 168 cm kawałki leszczyny (bez obaw, leszczyna w lesie do chwast). Było to trudne zadanie, ponieważ 10 min. trzeba było spędzić machając ciężką…

Jak Kuba "Robinsona" zdobywał

10 lioca 2012 Kuba Jaroszewski zdobywał sprawność „Robinsowa”. Tak to zrelacjonował: Na początku mojej sprawności „Robinson” poszedłem do wąwozu. Nic po drodze nie znalezłem, żadnych śladów zwierząt. Kręciłem się w…

Zuchowy poligon

,
Wstaliśmy, były ćwiczenia i mieliśmy śniadanie. Film był fajny o dwudziestej którejś. Bawiliśmy się z druhną i „ten klub robi łup, łup, łup” (okrzyk). Chodziliśmy po lesie, wszyscy byliśmy zmęczeni.

Nocne warty - 10 lipca 2012

10 lipca 2012, warta 4:00 – 6:00 Na początku było spokojnie. Potem Julia poszła uciszyć chłopców z zastępu „Orłów”, bo byli zbyt głośno. Następnei długo było spokojnie, a później po ulicy przeszła grupa ludzi z lataqrkami.…

Krzyś relacjonuje

Krzyś relacjonuje: „Pomocna dłoń – robimy masaż harcerzom. Potem poszliśmy na sztaby. Było fajnie i przegraliśmy. A jak wróciliśmy, to Antek skasował brodą nasz maszt. Albo broda była twarda, albo maszt jakiś słaby. Potem…

Gra terenowa - fiolki

Dziś na grze terenowej musieliśmy wykonać pięć zadań. Wszystkie czego innego dotyczyły. Pierwsze polegało na tym, że trzeba było uratować druhnę, która miała połamane nogi. Na szczęście udało nam się to zadanie wykonać. Potem…

Wycieczka do Wilna oczami "Sezamków"

Wycieczka miała zacząć się pobudką o 4:30. Mieliśmy się szybko spakować i wyjechać o 5:00. Trochę sie jednak wszystko przeciągnęło i wyjechaliśmy o 5:30. Podróż do Wilna zajęła nam 5 godzin. Po drodze oglądaliśmy filmy „Rio”,…

Wycieczka do Wilna oczami Dominiki

Dzień zaczęliśmy o 4:00 rano. Po spakowaniu się do autokaru i zabraniu wcześniej zrobionych kanapek wyjechalismy z obozu. Po 3o minutach wszyscy spali jak zabici. Po drodze chętni wymielili złotówki na lity (25 PLN = 20 LITÓW). W Wilnie…

Gra terenowa

Dziś na grze terenowej musieliśmy wykonać pięć zadań. Wszystkie czego innego dotyczyły. Pierwsze polegało na tym, że trzeba było uratować druhnę, która miała połamane nogi. Na szczęście udało nam się to zadanie wykonać. Potem…

Nauka maskowania u zuchów

,
Uczyliśmy się maskowania czyli sztuki kamuflażu. Ubraliśmy się w nasze stroje morro, pomalowaliśmy buźki i ruszyliśmy w las.