Pod okiem instruktora przechodziliśmy po linach i zjeżdżaliśmy zjazdem tyrolskim

Rano obudziło nas piękne słońce i towarzyszyło nam do końca dnia. Od razu więcej uśmiechu pojawiło się na twarzach uczestników. Mamy nadzieję, że taka pogoda będzie z nami aż do ostatniego turnusu.

MŁODSI

ÓSEMKI
Rano zapoznaliśmy się z terenoznawstwem. Juz wiemy jak posługiwać się kompasem, jak wyznaczać azymuty, co pewnie dla wielu nie jest prostym zadaniem! Udało nam się również znaleźć wywieszone na drzewie znaki topograficzne i dzięki nim naszkicowaliśmy mapy bazy obozowej, musieliśmy przy tym wykazać się wielką precyzja. Następnie udaliśmy się na podchody, jako grupa uciekająca. Zostawiliśmy reszcie ciekawe zadania, które na pewno ich zaskoczyły, m.in. związanie się sznurówkami czy ułożenie wierszyka o obozie. Popołudniu przyszedł czas na zajęcia linowe. Pod okiem instruktora przechodziliśmy po linach i zjeżdżaliśmy zjazdem tyrolskim. Nasz Nataniel pokonał swój wielki lek wysokości. Jesteśmy z niego dumni! Po wielkich trudnościach przyszedł czas na odpoczynek na plaży. W końcu trzeba było skorzystać z pierwszego słonecznego dnia. Wieczorem uczestniczyliśmy we Mszy polowej.

ZIOMKI POZIOMKI
Dzisiaj z rana miałyśmy zajęcia z p. Kasia i Natalia z terenoznawstwa. Dowiedziałyśmy się jak korzystać z kompasu. Ciekawe było rysowanie w grupach mapy całego obozu. Następnie udałyśmy się na podchody gdzie goniliśmy druga grupę, która uciekała przed nami. Po takim wysiłku zjadłyśmy pyszny obiadzik. Po nim miałyśmy zajęcia z P. Darkiem, który instruował nas jak chodzić po linie zawieszonej nad ziemia. Przed kolacja miałyśmy okazje pójść nad jezioro. Wieczorem wszyscy Tropiciele udali się na polowa msze świętą.

KŁODY
Rano uczestniczyłyśmy w zajęciach z terenoznawstwa. Uczyłyśmy się najróżniejszych znaków topograficznych, obsługi busoli itp. Później poszłyśmy na podchody, gdzie zostaliśmy podzieleni na grupę goniącą i uciekającą. Po obiedzie były zajęcia na parku linowym oraz asg dla części z nas. Na wieczór odbyła się msza święta.

SMOKI
Po śniadaniu odbyły się zajęcia z terenoznawstwa gdzie nauczono nas rysowania map i obsługi kompasu. Później odbyły się świetne podchody. Popołudniu część z nas uczestniczyła w strzelance ASG, a część poszła na park linowy. Na koniec dnia poszliśmy na polową msze.

TERROBIRDS
Na zajęciach przed południem mogliśmy dowiedzieć się trochę o terenoznawstwie. Dostaliśmy kompasy i nauczyliśmy się nimi posługiwać. Później w dwóch grupach poszliśmy na podchody. Po obiedzie i przerwie nasz czas zapełnił dla jednych park linowy, a dla drugich strzelanka ASG. Dzień zakończyła msza polowa.

OKO WILKA
Od rana dzień zaczęliśmy od rozgrzewki. Tym razem również pogoda była super i tak zostało do końca dnia. Rano uczyliśmy się znaków patrolowych, które później wykorzystaliśmy na podchodach . Po obiedzie cześć z nas udała się na plaże i zajęcia linowe, a cześć na ASG. Wieczorem po kolacji udaliśmy się na msze polową, po której umyliśmy się i poszliśmy spać.

BUNTOWNICY
Jak zwykle dzień rozpoczęliśmy od porannej gimnastyki. Po śniadaniu 2 drużyny złożone z 2 zastępów wzięły udział w podchodach, gdzie każda osoba była wyznaczona do konkretnego zadania. Jedni układali na drodze strzałki z szyszek i gałęzi, inni układali ciekawe zadania a jeszcze inni przygotowywali zmyłki, żeby utrudnić prace drużynie przeciwnej. Jeszcze przed obiadem grupa wzięła udział w zajęciach z terenoznawstwa. Po obiedzie przyszedł czas na kolejna rozgrywkę w ASG. Pozostałe osoby, wzięły udział w zajęciach ze wspinaczki. Po kolacji cały obóz wziął udział w Mszy Polowej.

TRZECI BATALION
Rano nauczyliśmy się podstaw terenoznawstwa i ćwiczyliśmy nabyte umiejętności w praktyce. Po obiedzie uczestniczyliśmy w kolejnych zajęciach linowych i grach ASG. Wieczorem mieliśmy możliwość uczestnictwa w nabożeństwie.

STARSI

DZIKIE BOBRY
Za nami Kolejny dzień pełen wrażeń. Dziś część z nas po śniadaniu poszła na zajęcia z liny, kilku odbyło tez warte w kuchni. Po obiedzie większość z nas poszła na kajaki a druga część zawędrowała na plaże. Po kolacji udaliśmy się na msze świętą aby w niej uczestniczyć lub zobaczyć jak wygląda msza polowa.

ORŁY
Rano, po pobudce i zaprawie, odbył się apel. Po sprawdzeniu porządków udaliśmy się na zajęcia z wiatrówki i luku. Po pysznym obiedzie i olb poszliśmy do „parku linowego” za naszym obozem. Wieczorem, odprawiona została msza polowa – niektórzy z nas byli na takiej po raz pierwszy. Po kilku grach integracyjnych udaliśmy się do swojego namiotu i nastała cisza nocna.

SZCZERBATE WIEWIÓRKI NINJA
Rano zajęcia przebiegały w następującej kolejności zaprawa, ASG, kajaki. Po obiedzie kończyłyśmy pionierkę obozową, a później odwiedziłyśmy park linowy. Wieczorem po musztrze i plażowaniu poszliśmy na mszę świętą.

TEAM BROCK
Przed południem braliśmy udział w zajęciach z ASG, łuków i wiatrówek. Po obiadku korzystając z pięknej pogody udaliśmy się na plaże nad jeziorem i kąpaliśmy się. Po kolacji uczestniczyliśmy w polowej mszy świętej.

DZIKIE DZIKI
W dniu dzisiejszym od samego rana pełniliśmy służbę w kuchni, na której wydawaliśmy posiłki, uzupełnialiśmy braki na stolach i zajmowaliśmy się sprzątaniem całej stołówki. Po śniadaniu udaliśmy się na kajaki gdzie w 14 osobowej grupie spływaliśmy rzeka Sapiną a po drodze czekało nas także przepłyniecie przez śluzę. Po południu uczyliśmy się znaków patrolowych, po których odbyły się długie i ciekawe podchody. Po kolacji udaliśmy się na stołówkę na msze polową.

MŁODE WILKI
Rano po porannej zaprawie i śniadaniu poszliśmy na kajaki. Po powrocie wspinaliśmy się na parku linowym. Po obiedzie byliśmy na podchodach, a wieczorem na polowej mszy świętej.

LEŚNE GORYLE
Rano, po pobudce i zaprawie, odbył się apel. Po sprawdzeniu porządków udaliśmy się na zajęcia z wiatrówki i luku. Po pysznym obiedzie i olb poszliśmy do „parku linowego” za naszym obozem. Wieczorem, odprawiona została msza polowa – niektórzy z nas byli na takiej po raz pierwszy. Po kilku grach integracyjnych udaliśmy się do swojego namiotu i nastała cisza nocna.

PADALCE
Po zaprawie porannej poszłyśmy na zajęcia ASG, a zaraz po tym odwiedziłyśmy park linowy. Tego dnia poszłyśmy również na kajaki. Wieczorem ćwiczyłyśmy musztrę i korzystając z dobrej pogody poszłyśmy na plażę. Na koniec dnia poszliśmy na mszę.

16 lipca 2016